Wysokość składki za AC zależy między innymi od wartości samochodu. Zastanawiasz się jaką kwotę podać, skoro z biegiem czasu zaczyna się coraz bardziej różnić od ceny rynkowej? Podpowiemy Ci, czy musisz określić wartość samochodu do ubezpieczenia czy dzieje się to automatycznie.
Wycena nowego samochodu
Jeśli zdecydujesz się na zakup pakietu OC+AC dla Twojego nowego samochodu prosto z salonu, masz ułatwione zadanie. Wartość Twojego auta wyznaczona w polisie powinna być taka sama jak ta, która wpisana jest na fakturze. Zastanawiasz się jednak, co się stanie, jeśli wyjedziesz z salonu i Twój pojazd już straci na wartości? Dużym ułatwieniem ze strony ubezpieczycieli jest uwzględnienie stałej sumy w ciągu kolejnych 6 lub 12 miesięcy. Wszystko zależy od konkretnej firmy. Oznacza to, że jeśli np. ktoś ukradnie Twój pojazd, ubezpieczyciel weźmie pod uwagę wartość pojazdu z dnia zawarcia polisy, czyli kwotę z faktury. Masz wtedy pewność, że dostaniesz takie odszkodowanie, jakie wskazałeś jako wartość samochodu.
Wybierz atrakcyjną ofertę AC, korzystając z kalkulatora online.
Kto wycenia samochód z rynku wtórnego?
Inaczej sprawa wygląda, jeśli kupisz samochód używany. Wszystkie towarzystwa ubezpieczeniowe biorą pod uwagę średnią rynkową pojazdu, którą można sprawdzić w specjalnym katalogu, np. na stronie konkretnej firmy. To specjalna baza danych, która jest uzupełniana na bieżąco, dlatego wszystkie wartości są zgodne ze stanem faktycznym. Brane są pod uwagę takie parametry jak marka, wersja, rok produkcji, przebieg, rodzaj i pojemność silnika. Liczy się także wyposażenie oraz rodzaj nadwozia. Możesz jednak samodzielnie wycenić wartość, jeśli pojazdu nie ma w katalogu lub nie zgadzasz się z wyceną. Musisz wtedy postawić na fachową pomoc rzeczoznawcy.
Nadubezpieczenie i niedoubezpieczenie – czym są?
Wartość samochodu, która widnieje w polisie ubezpieczeniowej musi odzwierciedlać stan faktyczny. Jeśli będzie zbyt wysoka, dojdzie do tzw. nadubezpieczenia. Nie jest to równoznaczne z otrzymaniem większego odszkodowania w momencie szkody. Suma zadośćuczynienia i tak będzie określana na podstawie wartości auta w momencie zdarzenia. Ubezpieczyciel w ten sposób musi zweryfikować, czy podana kwota jest realna. Nie opłaca się też zaniżać tej kwoty w umowie. Taką sytuację określa się jako niedoubezpieczenie. Przykładowo, w momencie wystąpienia szkody, odszkodowanie jest proporcjonalne do wysokości sumy ubezpieczenia i faktycznej wartości pojazdu.
Kiedy suma ubezpieczenia maleje?
Oczywiste jest to, że wraz z biegiem czasu, Twój samochód traci na wartości. Zmienia się zatem suma ubezpieczenia. Aby temu zapobiec, możesz wykupić tzw. stałą sumę ubezpieczenia, która działa w momencie trwania konkretnej polisy. Z kolei, trzeba wziąć jeszcze pod uwagę sytuację, w której doszło do wypłaconego odszkodowania w ramach AC. Suma ubezpieczenia automatycznie maleje, a wypłata świadczenia w wysokości równej tej kwocie skutkuje rozwiązaniem umowy.
Szkoda całkowita a wartość samochodu
Ubezpieczyciel może stwierdzić tzw. szkodę całkowitą w momencie uszkodzenia auta w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy lub koszt likwidacji strat jest wyższy niż wskazany w warunkach umowy procent wartości pojazdu. Zazwyczaj jest to 70% ceny rynkowej. W praktyce wygląda to tak, że od kwoty, którą otrzymasz, została odjęta wartość tzw. pozostałości. Przykładowo, jeśli przed wypadkiem samochód jest warty 50 000 złotych, a wrak uda się sprzedać za 5000 złotych, otrzymasz 45 000 złotych.